Higiena osobista w podróży

Higiena osobista w podróży

Wiele osób z utęsknieniem wypatruje czasu, w którym wszelkie okoliczności życiowe pozwolą zażyć przyjemności podróżowania – zwiedzania nowych miejsc, zapomnienia o trudach, rutynie i zabieganiu dnia codziennego. Jednak towarzyszące wojażom oderwanie od codziennych rytuałów pielęgnacyjnych, podejmowanych we własnej łazience, może stać się źródłem wielu drobnych, lecz uciążliwych problemów – zwłaszcza dla pań. Pojawia się przede wszystkim kwestia tego, że wśród bagaży musi znaleźć się miejsce dla licznych, niezbędnych preparatów i akcesoriów. Do tego problematyczną kwestią może być także znalezienie odpowiedniej przestrzeni, gdzie będzie można przeprowadzić niezbędne czynności – na przykład wówczas, gdy podróżowanie odbywa się w formie namiotowego biwaku. Czy zatem tak przyziemnie kwestie mogą zepsuć całą przyjemność podróżowania? Niekoniecznie.

Grunt to sprytny plan

Mężczyźni często narzekają na fakt, że kobiety są w stanie przygotować się do drogi głównie poprzez zgromadzenie bardzo dużej ilości bagaży. Gdyby zdawali sobie sprawę, jak wielu kosmetyków i przyborów wymaga zdaniem każdej pani wykonanie podstawowych zabiegów higienicznych, by prezentować się świeżo i ładnie każdego dnia, prawdopodobnie byliby nieco bardziej wyrozumiali. Faktem jest jednak, że ograniczenie objętości i ciężaru bagaży to zjawisko bardzo pożądane – podczas miłego wypoczynku chcemy przecież zachwycać się wyjątkowością swobodnych chwil i pięknem miejsc, które odwiedzamy, a nie zajmować się wyłącznie dźwiganiem nieodzownych ciężarów. Na szczęście coraz większa ilość producentów kosmetyków jest świadoma potrzeb, jakie mają podróżujące kobiety. Wychodzą więc naprzeciw ich potrzebom, przygotowując specjalne wersje wielu kosmetyków, w zminiaturyzowanej wersji. Obecnie nie jest problemem zaopatrzenie się w malutką tubkę pasty do zębów, maleńką buteleczkę szamponu czy znacząco pomniejszone opakowanie kremu do twarzy. Zaś nawet wówczas, gdy ulubiona marka nie wypuściła na rynek pomniejszonych wersji swoich produktów, w wielu drogeriach można zaopatrzyć się w odpowiednio małe pojemniki, w których można umieścić taką dawkę używanych na co dzień specyfików, która będzie potrzebna podczas trwania podróży. Gdy zaś chodzi o kosmetyki kolorowe, warto zorientować się, czy ulubiony producent podkładów, szminek czy perfum nie sprzedaje próbek tych preparatów – one także idealnie sprawdzą się jako wyposażenie podróżnej kosmetyczki. Niekiedy mądrym rozwiązaniem jest korzystanie w trakcie podróży z tak zwanych kosmetyków wielozadaniowych: kremu typu BB, płynu micelarnego czy szamponu połączonego z odżywką.

Gdy trudno o łazienkę…

Najwięcej rozterek mogą mieć panie decydujące się na taki sposób podróżowania, który nie gwarantuje dostępu do przestrzeni sanitarnej lub choćby bieżącej wody. Wystarczy nawet to, że przez pewien czas będzie się skazanym na przebywanie w pewnym środku transportu, na przykład samochodzie. Wówczas zadbanie o podstawowe potrzeby może być nie lada wyzwaniem. Na szczęście i z takimi problemami można dobie poradzić. Wiele marek sprzedaje obecnie na przykład specjalne chusteczki higieniczne, nasączane płynem myjącym, a nawet dezynfekującym. Dzięki takiemu produktowi łatwo zadbać o czystość wielu części ciała: warto zaznaczyć, że istnieją także specjalne wersje, przeznaczone do higieny intymnej. Z myślą o niełatwych warunkach wymyślono także taki specyfik, jak suchy szampon do włosów – jego stosowanie nie wymaga jednoczesnego użycia wody, a jedynie dokładnego wtarcia preparatu we włosy, a następnie wyczesania go wraz z zanieczyszczeniami.