Cybet. W odróżnieniu od biednego jelenia piżmowego, cybeta nie musiała ginąć, aby oddać swój skarb, białą ciecz, którą wydziela do przyssawki analnej. Cybeta, Viverra civetta, pochodzi z Afryki i może nawet być hodowana w niewoli – w Etiopii znajdują się farmy, gdzie hoduje się cybety. W warunkach stresu wywołanego ograniczoną przestrzenią życiową produkują one więcej cybetu. W stanie surowym cybet ma mocny, lekko fekalny zapach. Rozpuszczony posiada aromat kwiatowo-piżmowy i jest używany przy produkcji perfum od ponad dwóch tysięcy lat. Podobno był to ulubiony zapach Kleopatry. Podstawowym składnikiem wpływającym na jego aromat jest cy-beton. Obecnie związek ten jest produkowany przez przemysł perfumeryjny.
Kastoreum. Oleista substancja uzyskiwana z gruczołu analnego bobra, Ca-stor fiber, dziko żyjącego w Kanadzie, a hodowanego w Rosji. Wydzielina znajduje się w woreczku gruczołowym pomiędzy tylnymi nogami. Posiada miły, zmysłowy, skórzany zapach, lecz w stanie surowym jest raczej drażniąca. Nabiera przyjemnie słodkiego aromatu po rozcieńczeniu. Używana jest w perfumach takich jak fougeres, chypres i orientalnych, lecz trzeba dużych zdolności, aby dostosować jej dominujący aromat.
Ambra. Kiedyś przeszukiwacze plaż mogli stać się bogaczami, gdy udało im się znaleźć dużą kulkę ambry na wybrzeżu. Ten bladoszary materiał powstaje w jelicie kaszalota. Mechanizm procesu powstawania tej substancji pozostaje zagadką. Znajdowano kawałki wielkości piłki nożnej, pływające po powierzchni morza lub wyrzucone na plażę. Ambra była wysoko ceniona przez twórców perfum, stosowano ją także jako tonik lub afrodyzjak. Ambra pływa po powierzchni morza, gdyż składa się z terpenów i steroidów, które są podobne do wosków węglowodorowych. W poprzednim stuleciu pozyskiwano ją również z upolowanych wielorybów. Ambra ma trwały, słodki aromat, przypominający zapach drewna, mchu i glonów.
Podstawowym składnikiem ambry jest ambreina, z której w wyniku naturalnych przemian chemicznych powstają różnorodne pochodne, między innymi ambra, która jest kluczowym składnikiem zapachowym. Współczesny przemysł perfumeryjny stosuje ambrę syntetyczną, sprzedawaną pod nazwami: Ambrox, Ambrosan i Amberlyn. Są to te same związki chemiczne, ale otrzymywane różnymi metodami i z innych związków wyjściowych. Większość to pochodne znajdującego się w szałwii sklareolu. Ostatnio odkryto zupełnie nową grupę substancji o zapachu ambry, których podstawą jest zupełnie inny związek chemiczny 2-cykloheksyl-l,3-dioksan. Jego podobieństwo do naturalnej ambry jest niewielkie, ma on natomiast kilka pochodnych, które łączą w sobie zapach ambry z kwiatowymi, drzewnymi, liliowymi lub ziemnymi odcieniami.
Pewnego dnia syntetyczne substancje zapachowe zastąpią substancje pochodzenia zwierzęcego. Dzięki osiągnięciom chemików w rozwiniętch krajach świata jest to już regułą. Syntetyczne substancje zapachowe preferuje się ze względu na liczne zalety. Wśród nich należy wymienić oryginalny, niespotykany dotąd zapach, nierzadko lepszą jakość, większą trwałość i niższą cenę.
Największym na świecie producentem chemicznych substancji zapachowych i smakowych jest amerykańska firma International Flavors and Fra-gnances (IFF) z Union Beach w stanie New Jersey. Drugą co do wielkości jest szwajcarska firma Givaudan-Roure z Diibendorfu koło Zurychu, powstała w wyniku połączenia firm Givaudan i Roure-Bertrand-Dupont. Givaudan stworzyli bracia Leon i Xavier Givaudan, którzy byli eksperymentującymi chemikami, a mieszkali w Grasse we Francji. Trzecią co do wielkości jest brytyjska firma Quest International z Ashford w hrabstwie Kent.