Zapachy podstawowe

Zapachy podstawowe

Metodą prób i błędów specjaliści od zapachów doszli do kilku generalnych zasad określających, dlaczego związek ma taki, a nie inny zapach. Na razie jednak nie ma ścisłej „nauki” o zapachu. Nie powstrzymało to jednak chemików przed zaadaptowaniem pewnych empirycznych zasad i opracowaniem setek nowych, pachnących cząsteczek, dzięki badaniu budowy znanych już związków i ich kopiowaniu przy równoczesnym wprowadzaniu pewnych drobnych zmian.

Wszystkie barwy i ich odcienie mogą być otrzymane z kombinacji trzech barw podstawowych: czerwonej, niebieskiej i żółtej w przypadku farby, a w przypadku światła – czerwonej, niebieskiej i zielonej. Postrzeganie barw polega na uaktywnianiu specyficznych detektorów znajdujących się w tyle naszych oczu. Smak również można zredukować do czterech podstawowych smaków: słodkiego, kwaśnego, gorzkiego i słonego, wyczuwanych dzięki receptorom smakowym znajdującym się na języku. Na tej samej zasadzie próbowano zdefiniować podstawowe zapachy i podobnie spodziewano się, że istnieje tylko kilka rodzajów receptorów na włoskach nerwów węchowych. Zależność pomiędzy zapachem i właściwościami chemicznymi jest łatwo zauważalna, gdyż wiele grup związków o zbliżonej budowie ma podobny zapach. Za przykłady mogą w tym przypadku posłużyć alkohole, aminy, aldehydy, tiole, kwasy i estry.

Jednym ze sposobów klasyfikacji substancji zapachowych jest podział ze względu na ich tradycyjne pochodzenie. Na tej zasadzie stworzono podstawowe kategorie o największej liczbie zapachów. Są to zapachy:

kwiatowe, pochodzące z olejków z kwiatów, takich jak róże, jaśmin, bez, konwalia czy tuberoza;

zielone, pochodzące z eukaliptusa, sosny, cytrusów, lawendy, rozmarynu, kamfory i bazylii;

zwierzęce, pochodzące z piżma, cybetu, ambry i kastoreum (wydzieliny z gruczołów bobra);

korzenno-drzewne, pochodzące z ekstraktów z mchu dębowego, drzewa sandałowego, mirry, cedru, cynamonu i goździków.

Pierwsza próba zdefiniowania podstawowych zapachów skończyła się ustaleniem zaledwie pięciu: miętowego, eterycznego, kwiatowego, naftalinowego (np. kulki na mole) i anyżowego (np. lukrecja). W kolejnym podejściu liczba podstawowych zapachów powiększyła się do siedmiu: kamforopodobne (np. kamfora), eteryczne (np. gruszki), kwiatowe (np. róże), miętowe (np. mięta), piżmowe (np. piżmo), ostre (np. ocet) i zgniłe (np. popsute jaja).

Skala nut zapachowych perfum. W perfumach ulatniają się najpierw pierwsze fazy zapachowe, następnie średnie, a na końcu podstawowe. Pokazane składniki perfum są ligne de force międzynarodowego systemu klasyfikacji zapachów o nazwie Quest.

Jak dotąd, najbardziej wyszukany system zawiera 14 zapachów; na ilustracji uszeregowane są one według lotności. Są to zapachy: cytrusowe (np. cytryna), lawendowe, ziołowe (np. mięta), aldehydowe, zielone (np. hiacynt), owocowe (np. brzoskwinia), kwiatowe (np. jaśmin), korzenne (np. goździk), drzewne (np. drzewo sandałowe), skórzane (np. dziegieć brzozowy), zwierzęce (np. cybet), piżmowe, ambrowe (np. kadzidło) i waniliowe (np. wanilia).

Pewnego dnia, gdy będziemy już więcej wiedzieć o receptorach znajdujących się na rzęskach nerwów węchowych, będziemy w stanie sklasyfikować wszystkie związki w zależności od tego, do jakich pasują receptorów. Prawdopodobne jest również to, że jedna cząsteczka może pasować do kilku receptorów. Wiemy już wystarczająco dużo o receptorach, aby zdawać sobie sprawę z tego, że jeżeli chcemy zarejestrować zapach ambry, potrzebujemy cząsteczki o specyficznym kształcie. Chemicy mogą więc badać substancje o pożądanym zapachu i na tej podstawie tworzyć potem bardzo podobne. Metoda ta jest czasami skuteczna, lecz częściej nie udaje się stworzyć dokładnie tej kombinacji zapachowej, jaką próbowano uzyskać. Istnieje bowiem pewna trudność związana ze wszystkimi zapachami, polegająca na tym, że trudno czasem oddzielić podstawowy zapach od reakcji subiektywnej, związanej z indywidualnymi doświadczeniami z przeszłości.

Wynikiem badań przeprowadzonych przez chemików zajmujących się zapachem jest bardzo często całkiem nowy związek chemiczny, posiadający własny, unikalny zapach i właściwości. W ten sposób udało się stworzyć substancje nie mające naturalnych odpowiedników. Dodaje się je obecnie do różnych produktów, aby nadać im odcień „wiosennej świeżości” czy „powiewu lata”. Zaletą tego typu substancji jest nie tyle ich zapach, co stabilność. Naturalne substancje zapachowe bardzo często są niezwykle skomplikowanymi mieszaninami, przez co są mało stabilne, natomiast syntetyczne są dużo prostsze i bardziej trwałe. Można je dodawać do detergentów lub proszków do prania, gdyż są w stanie przetrwać proces czyszczenia i pozostać na czystych ubraniach. To dość niezwykłe osiągnięcie, gdyż środki czyszczące produkuje się po to, aby usuwać nie chciane substancje; w ich skład wchodzą bardzo reaktywne związki bielące, których zadanie polega na usuwaniu nieprzyjemnych zapachów i plam.

Niektóre z syntetycznych substancji zapachowych używane są również do produkcji subtelnych perfum. Problem polega na tym, by zachować wysoką cenę tego typu produktu, w tym przypadku flakonika perfum, a jednocześnie, wykorzystując niską cenę produkcji tej substancji, spopularyzować jej użycie w dużej liczbie produktów codziennego użytku.3

Na cenę flakonika perfum w pewnym stopniu wpływają drogie opakowanie i reklama, lecz głównie jest ona zdeterminowana stopniem ekskluzywności, jaki chce temu wyrobowi nadać firma produkująca perfumy. Nie możemy również zapominać, że mamy do czynienia z dziełem sztuki, starannie skomponowaną przez le grand nez artystyczną mieszanką zapachów. Cena, jaką płacimy, może być również uzasadniona tym, jak ważny w naszych stosunkach z innymi ludźmi jest zapach – niezależnie od tego, czy chodzi o nasze kontakty zawodowe w biurze czy intymne w łóżku. Do drugiej kwestii powrócę jeszcze w tym rozdziale, gdy będę omawiał afrodyzjaki.